Produkcja papieru toaletowego z celulozy, produkcja papieru toaletowego z makulatury, Produkcja ręczników MINI, MAXI, AUTOCUT, Produkcja czyściw przemysłowych, produkcja podkładów medycznych
1 kwi · Czas czytania: 7 minut Artykuł w skrócie: W tygodniu, gdy premier Morawiecki ogłosił zamknięcie szkół ze względu na epidemię koronawirusa, sprzedaż papieru toaletowego w Polsce wzrosła o 600%. Wg. teorii gier kumulowanie papieru toaletowego jest optymalną strategią w sytuacji, gdy inne osoby kupują go dużo. W sytuacji paniki i strachu przed nieznanym (korona)wirusem, emocje i powiązany z nimi System 1 biorą górę i przestajemy myśleć racjonalnie. Mamy awersję do ryzyka i do niepewności. Gdy czujemy strach, mamy potrzebę odzyskania kontroli, nawet jeśli tylko w małym obszarze życia, jakim jest posiadanie zapasów papieru toaletowego. Gdy widzimy, że większość ludzi wokół kumuluje papier toaletowy, sami zaczynamy to robić. Awersja do obrzydzenia oraz komunikacja dotycząca koronawirusa powodują, że kumulujemy papier toaletowy a nie inne dobra stałe. Kilka tygodni temu Polacy, jak i reszta świata, zaczęli obsesyjnie kupować papier toaletowy. W tygodniu, gdy premier Morawiecki ogłosił zamknięcie szkół, sprzedaż papieru toaletowego w Polsce wzrosła o 600%. Teraz papieru kupujemy już mniej, ale za to w sklepach zaczyna brakować drożdży, bo cała Polska piecze w domu chleby. Samodzielne pieczenie chleba jest o tyle racjonalnym zachowaniem, że dzięki temu nie musimy chodzić codziennie do sklepów, co wspiera akcję #zostańwdomu. Jak jednak wytłumaczyć tak obsesyjne kumulowanie papieru toaletowego? Dlaczego tak obsesyjnie rzuciliśmy się na kupowanie papieru toaletowego w odpowiedzi na epidemię koronawirusa? Choć kumulowanie rzeczy (hoarding) może się wydawać irracjonalnym zachowaniem, jest w tym całym wariactwie odrobina tak niepewnych czasach, racjonalnym jest chęć bycia przygotowanym. W sytuacji, gdy władze i eksperci zalecają, aby jak najmniej wychodzić z domów, kupowanie dóbr stałych na zapas jest rozsądnym zachowaniem. W końcu im więcej zapasów mamy w domu, tym rzadziej musimy z niego kupowanie dużych ilości papieru toaletowego możemy też szukać w teorii gier. Gdy życie toczy się normalnie, każdy z nas kupuje tylko tyle papieru toaletowego, ile potrzebuje w danym momencie. Co jednak, gdy widzimy, że inni w panice zaczynają kupować go więcej? W takiej sytuacji racjonalnym jest kupienie samemu papieru na zapas. Gdy większość osób kumuluje papier toaletowy, to wiem, że może go zacząć brakować w sklepach, więc ja też przy okazji następnych zakupów kupuję go więcej. Kumulowanie papieru jest w takiej sytuacji optymalną strategią. Możemy się chyba jednak zgodzić, że zachowanie niektórych osób i sześciokrotny wzrost sprzedaży papieru toaletowego w jednym tygodniu nie są do końca racjonalne. Dlaczego cały świat robi zapasy papieru toaletowego? Powód #1: Emocje Ludzie mają większą tendencję do obsesyjnego kumulowania rzeczy (jak i do większości innych irracjonalnych zachowań), gdy ich zachowanie kierowane jest Systemem 1, czyli bardziej emocjonalną, intuicyjną i automatyczną częścią naszego umysłu. W sytuacji paniki i strachu przed nieznanym (korona)wirusem, emocje i powiązany z nimi System 1 biorą górę i przestajemy myśleć racjonalnie. Nie szukamy faktów, nie sprawdzamy danych. Zamiast tego, widzimy gdzieś w mediach społecznościowych jedno zdjęcie pustej półki w sklepie i pędzimy do lokalnej Biedronki zrobić zapasy papieru toaletowego. Powody #2 i #3: Awersja do niepewności i iluzja kontroli Wszystko co nowe i nieznane traktowane jest przez nasz umysł jako zagrożenie. Jest to ukształtowany przez ewolucję mechanizm, który pomógł gatunkowi ludzkiemu przetrwać. W czasach prehistorycznych wszystko co znane było bezpieczne — skoro nie zabiło ani nie zraniło mnie wcześniej, to znaczy, że jest OK. Z kolei wszystko co nowe było potencjalnym zagrożeniem. Ponieważ nikt nie lubi umierać, lepiej było dmuchać na zimne i unikać nowości. Lepiej było też założyć, że coś nowego jest bardziej raczej niż mniej niebezpieczne. Better safe than sorry, jak mówi angielskie przysłowie. Efektem tego ewolucyjnego mechanizmu jest nasza awersja do niepewności. Świat, w którym się nagle znaleźliśmy jest niepewny. Nikt nie wie, co się dalej wydarzy — czy i kiedy sami złapiemy koronawirusa, jak chorobę tą przejdą nasi rodzice i dziadkowie, czy nasz pracodawca będzie zwalniał, a jeśli już to zrobił, to kiedy branża znowu ruszy i będziemy mieli pracę. Mamy potrzebę odzyskania kontroli, nawet jeśli tylko iluzorycznej. Robimy zatem rzeczy, które odbudują w nas poczucie sprawczości. Kumulowanie daje nam takie poczucie kontroli. Nie możemy pozbyć się wirusa z Polski, ale możemy chociaż zrobić porządne zakupy, w tym zapasy papieru toaletowego. Poczucie, że przynajmniej nad tym elementem naszego życia mamy kontrolę, daje nam uczucie ulgi. Powód #4: Awersja do ryzyka Podobnym mechanizmem jest awersja do ryzyka. Bezpieczniej jest kupić teraz (za) dużo i dowiedzieć się za tydzień, że zagrożenie minęło i niepotrzebnie zrobiliśmy zapasy papieru toaletowego, niż nie doszacować ryzyko i później żałować. Nadmierne przygotowanie „nic nas nie kosztuje”, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że papier toaletowy i tak będzie nam potrzebny, więc prędzej czy później go zużyjemy. Powód #5: Błąd zerowego ryzyka Innym sposobem na zredukowanie poczucia zagrożenia i związanego z nim ryzyka jest tzw. błąd zerowego ryzyka. Polega on na tym, że w sytuacji, w której mamy poczucie dużego zagrożenia, wolimy zrobić coś prostego i powierzchownego, co poprawi nasze samopoczucie w nieistotnym obszarze, zamiast poświęcać więcej energii i czasu na zredukowanie realnego, dużego ryzyka. Łatwiej jest kupić dużo papieru toaletowego niż zrobić odpowiednie zapasy żywności, zastanowić się czy i gdzie moglibyśmy wyjechać, aby w okresie pandemii nie być w wielkim mieście, chodzić w masce i rękawiczkach ochronnych, pilnować dystansu dwóch metrów od innych ludzi, myć ręce 20 razy dziennie po 20 sekund czy pracować z domu, w którym są małe dzieci. Powód #6: Efekt niedostatku Mamy szczególną tendencję do nadmiernego kumulowania w sytuacjach świadomość, że czegoś jest mało i może się skończyć powoduje w nas dyskomfort i budzi (nie)racjonalną potrzebę nabycia/posiadania tej rzeczy. Dlatego cały świat obsesyjnie kupował ryż w 2008 roku podczas światowego kryzysu ryżowego, na Tajwanie co roku ceny warzyw i owoców idą dwukrotnie w górę w okresie tajfunów, a my kupujemy produkty w limitowanych czasowo promocjach a obecnie papier toaletowy. Powód #7: Społeczny dowód słuszności Wyobraź sobie, że wchodzisz do sklepu zrobić normalne zakupy na najbliższy tydzień, gdy nagle widzisz, że wszystkie stojące w kolejce do kasy osoby, mają po pięć paczek papieru toaletowego w swoich wózkach. Co robisz? Jest duża szansa, że w takiej sytuacji i Ty — tak w razie czego — kupisz kilka paczek papieru toaletowego. Przecież skoro wszyscy to robią, to musi coś być na rzeczy. „Wszyscy” nie mogą się różnicą między obecną a wcześniejszymi pandemiami jest wszechobecność mediów społecznościowych. W 2020 widzimy, co robią inni, a chwytliwe, dramatyczne zdjęcia pustych półek w sklepach zalewają internet. To buduje w naszych umysłach percepcję braku papieru toaletowego oraz buduje przekonanie, że cały świat kupuje papier toaletowy, więc my też powinniśmy. No dobrze, ale dlaczego akurat papier toaletowy? Wszystkie te mechanizmy stojące za kumulowaniem papieru toaletowego równie dobrze mogłyby wyjaśnić kumulowanie innych produktów — zup w puszkach, makaronu czy przecieru pomidorowego. Dlaczego zatem padło na papier toaletowy? Wirus i obrzydzenie vs. czystość i higiena W komunikacji dotyczącej koronawirusa dużo się mówi o higienie i czystości. Mamy myć ręce. Mamy nie dotykać twarzy. Mamy nie zbliżać się do innych i rozsiewanych przez nich zarazków. W tej czasie zarazy uruchamia się w nas zakorzeniona w drodze ewolucji awersja do toaletowy jest produktem, który kojarzy nam się z higieną i czystością. Papier toaletowy stał się zatem antidotum na cały ten korono-syf. Nie jest aż tak istotne dla naszego mało racjonalnego umysłu, że papier toaletowy nie uratuje nas przed wirusem. Mamy w koszyku coś, co kojarzy nam się z czystością i to wystarczy.
1 Produkcja papieru. 2. Przewijanie, cięcie, przetłaczanie, drukowanie, perfumowanie i pakowanie. Wydajność 5 t, 10 t lub 20 t na 24h . Dostawa i montaż pod klucz, od sporządzenia projektu fabryki, przez dostawę, instalację, uruchomienie maszyn, szkolenie pracoewników po roczną.gwarancję.

KARAT Produkcja papieru toaletowego i ręczników papierowych, punkt zbiórki makulatury Pap-Trans Producent artykułów higienicznych: chusteczek, papieru toaletowego, ręczników przemysłowych oraz ZZ z celulozy oraz makulatury. MP Papier Sp. z Sp. Kom. Producent artykułów higienicznych z wysokogatunkowej celulozy oraz makulatury. Papiery JUMBO, ręczniki, czyściwa, podkłady medyczne Inwit Papiery higieniczne różnych producentów w ilościach paletowych i mniejszych. Oferujemy także ekologiczne torby papierowe Firma W. Lewandowski PHU Producent papierów higienicznych, ręczników papierowych i przemysłowych artykułów higienicznych Strony Szukasz producenta papieru toaletowego? Papier toaletowy z nadrukiem lub bez nadruku. Najwięksi producenci papieru toaletowego w Polsce. Sprawdź dostawców papieru toaletowego.

Pierwszy polski kalkulator papieru toaletowego w ciągu zaledwie kilku sekund pozwala obliczyć, ile rolek papieru jest potrzebne, by przetrwać kwarantannę. Dzięki niemu można się również dowiedzieć, na jak długo starczy zgromadzony w domu zapas papieru.

Papier toaletowy to artykuł higieniczny, który dostępny jest na rynku w wielu formach. Najczęściej spotykany jest w postaci rolek o różnej długości i grubości papieru. Półki sklepowe oferują również papier toaletowy w różnorodnych kolorach i o rozmaitych zapachach. Coraz częściej spotyka się na nim komiksowe nadruki, napisy i obrazki. Historia papieru toaletowego sięga XIV wieku, kiedy to w Chinach produkowany był on wyłącznie na użytek panującego władcy. Dziś dostępny jest dla każdego klienta. Jak więc powstaje ten szeroko dostępny produkt higieniczny? Z czego produkowany jest papier toaletowy? Papier toaletowy, podobnie jak tradycyjny papier wytwarzany jest z włókien roślinnych (celulozy). Celuloza to polisacharyd, który wykorzystywany jest między innymi w przemyśle papierniczym ( a także w przemyśle włókienniczym, farmaceutycznym oraz w produkcji tworzyw sztucznych). Otrzymywana jest z roślin takich jak: jodła, topola, buk, świerk, konopie, trzcina czy zboża. Papier toaletowy może powstawać zarówno z czystej celulozy, jak i z makulatury (czyli wyłączonych z użytku wyrobów papierniczych , które nadają się do powtórnego użytku). Materiał z jakiego został wyprodukowany papier toaletowy ma wpływ na jego właściwości użytkowe. Papier z celulozy jest wytrzymały i miękki w porównaniu z papierem otrzymanym z makulatury. Ten z kolei jest szorstki i nieprzyjemny w dotyku. Jest mniej wydajny i wytrzymały. Jednak papier wyprodukowany z makulatury uznawany jest za ekologiczny. Używanie go przyczynia się do ochrony drzew. Nie jest on barwiony oraz poddawany chemicznemu wybielaniu. Nie zanieczyszcza więc środowiska i nie powoduje reakcji alergicznych skóry. Jak powstaje papier toaletowy? Produkcję papieru toaletowego można opisać w 5 etapach: 1. Z celulozy przygotowywana jest masa papiernicza. 2. Masa papiernicza jest łączona w zwartą masę. 3. Zwarta masa jest odwadniana i suszona. 4. Suchy produkt jest nawijany na rolki i podawany testom jakości. 5. Rolkom papieru nadawany jest wygląd i zapach. 6. Papier toaletowy jest pakowany i dostarczany na półki sklepowe. Opis procesów: W pierwszym etapie wytwarzania papieru toaletowego z celulozy jest przygotowanie papierniczej masy, czyli włókna roślinnego o postaci kremowej zawiesiny. Masa papiernicza powstaje w wyniku rozcieńczenia celulozy we włókniarzu, który wypełniony jest wodą. W kolejnym etapie, masa papiernicza kierowana jest do kadzi, gdzie poddawana jest procesowi spilśnienia, czyli łączenia włókien roślinnych w zwartą masę. W tym etapie jest również mielona i oczyszczana z piasku. Następnie pulpa papiernicza wysuszana jest w cylindrach i prasach, które wysysają wodę. Suchy produkt poddawany jest mierzeniu grubości oraz nawijany zostaje na duże rolki. W warstwownicy gotowy papier toaletowy poddawany jest dzieleniu na mniejsze rolki. Po zbadaniu jakości w laboratorium, papier toaletowy poddaje się przeróżnym procesom, które mają na celu nadanie mu atrakcyjnego wyglądu i zapachu. Dostosowuje się jego wzór, łączy wiele warstw oraz nadaje odpowiedni kolor i zapach. W ostatnim etapie papier toaletowy cięty jest na małe rolki, które po spakowaniu trafiają na półki sklepowe, a stamtąd do gospodarstw domowych.

Z ich wyliczeń wynika, że wyprodukowanie jednej rolki papieru, pomimo dużych kosztów produkcji, waha się pomiędzy 40-50 groszy netto. W zależności od rodzaju papieru powinna kosztować średnio 75-80 groszy netto, a w najdroższej wersji cena nie powinna przekroczyć 92 groszy netto. Obecnie rolka papieru w sklepie powinna kosztować 1
Papier toaletowy jest drogi, ale niedługo może okazać się, iż zatęsknimy choćby za drogim papierem. Okazuje się, iż Unia Europejska przymierza się najpierw do zastąpienia papieru toaletowego (obecnie wyrobionego z makulatury) papierem papierem ze słomy, a następnie docelowo do całkowitego wstrzymania produkcji papieru toaletowego.
Niestety to nie wszystko. Unia Europejska zastanawia się nad całkowitym zakazem używania papieru toaletowego, tak jak już zakazała plastikowych słomek i termometrów rtęciowych. Według hiszpańskiego portalu Bruksela nie wyklucza całkowitej rezygnacji z papieru. Tradycyjny papier miałby zostać „zastąpiony przez wodę i mydło”.
Krynica Forum 2023. Rynek nieruchomości - INPON 2023 Drastyczne podwyżki cen papieru toaletowego. Drożeje też margaryna. 375. Produkcja tych artykułów pochłania dużo
Badania sugerują, że ten papier był zbyt szorstki i szorstki, aby można go było pisać, i prawdopodobnie był to wczesny rodzaj papieru toaletowego. Kolejnym dowodem na to, że Chiny wynalazły papier toaletowy, jest fakt, że pierwsze wzmianki o nim pochodzą z rachunków sądów cesarskich w Chinach z VI wieku naszej ery .
Według elEconomista, docelowo produkcja papieru toaletowego może zostać całkowicie wstrzymana, a tradycyjny papier „zastąpiony przez wodę i mydło”. Portal wskazuje, że do mycia miejsc intymnych miałyby służyć instalowane w muszlach klozetowych specjalne urządzenia z dozownikami wody. .
  • vry6bov2ll.pages.dev/638
  • vry6bov2ll.pages.dev/592
  • vry6bov2ll.pages.dev/231
  • vry6bov2ll.pages.dev/530
  • vry6bov2ll.pages.dev/4
  • vry6bov2ll.pages.dev/430
  • vry6bov2ll.pages.dev/268
  • vry6bov2ll.pages.dev/233
  • vry6bov2ll.pages.dev/38
  • vry6bov2ll.pages.dev/321
  • vry6bov2ll.pages.dev/764
  • vry6bov2ll.pages.dev/777
  • vry6bov2ll.pages.dev/87
  • vry6bov2ll.pages.dev/696
  • vry6bov2ll.pages.dev/26
  • produkcja papieru toaletowego forum